Trendy w modzie są jak wiatr – zmienne i nieprzewidywalne. Nic jednak nie wpłynęło na modę tak silnie w ostatnich latach jak pandemia COVID-19. Znaczne zmiany w naszym stylu życia, praca zdalna, ograniczenia społeczne – wszystko to miało wpływ na to, jak się ubieramy. W tym artykule przyjrzymy się, jak pandemia wpłynęła na modę uliczną i w jakich częściach świata te zmiany są najbardziej widoczne.
Komfort przede wszystkim
Pierwszą i najważniejszą zmianą, którą zaobserwowaliśmy, jest nacisk na komfort. Spędzając więcej czasu w domu, ludzie zaczęli szukać odzieży, która jest przede wszystkim wygodna. Dresy, luźne T-shirty, sportowe obuwie stały się nieodłącznym elementem naszej codziennej garderoby. To podejście do mody widoczne jest na całym świecie, ale szczególnie silnie odzwierciedla się w trendach ulicznych w USA i Europie.
Akcent na akcesoria
Z maską na twarzy, najważniejsze stało się to, co jest widoczne – akcesoria. Biżuteria, zwłaszcza kolczyki i naszyjniki, stały się bardziej ekstrawaganckie. Okulary przeciwsłoneczne również zyskały na popularności. Takie trendy są szczególnie widoczne w krajach azjatyckich, takich jak Korea Południowa czy Japonia, gdzie moda uliczna zawsze skupiała się na szczegółach.
Moda z troską o środowisko
Pandemia przypomniała nam o naszej planecie i jak ważne jest, aby dbać o nią. W modzie ulicznej zaczęły pojawiać się marki oferujące odzież zrównoważoną, wykonaną z recyklingu lub z surowców przyjaznych dla środowiska. Ten trend jest szczególnie silny w Europie, zwłaszcza w krajach skandynawskich.
Podsumowując…
Pandemia COVID-19 zmieniła nasze życie w wielu aspektach, a moda uliczna nie jest wyjątkiem. Wygoda, akcent na akcesoria i troska o środowisko to główne trendy, które obecnie kształtują modę na całym świecie. Możliwe, że niektóre z tych zmian zostaną z nami na dłużej, nawet po zakończeniu pandemii. Jak to zwykle bywa w modzie, tylko czas pokaże, co przyniesie przyszłość.
Dodaj komentarz